Ford oficjalnie zaprezentował zupełnie nowego Focusa w odmianie ST. Na wzór poprzednika, auto ma być dostępne w dwóch wariantach silnikowych i nadwoziowych.
Pod maską będzie mógł pracować 4-cylindrowy, 2,3-litrowy turbodoładowany silnik benzynowy o mocy 280 KM, osiąganych przy 5500 obr./min i 420 Nm dostępnych w zakresie od 3000 do 4000 obr.min. Alternatywą jest turbodiesel o pojemności 2 litrów, z którego inżynierowie Forda wykrzesali 190 KM i 400 Nm. Tym samym to najmocniejsza jednostka wysokoprężna, jaka kiedykolwiek trafiła do tego modelu.
Wariant benzynowy potrafi osiągnąć pierwszą setkę w czasie krótszym niż 6 sekund. Po raz pierwszy ST korzysta z elektronicznego mechanizmu różnicowego z ograniczonym tarciem eLSD, poprawiającym trakcję i stabilność. Kierowca może wybrać jeden z kilku trybów jazdy.
Jak twierdzi producent, 2,3-litrowa jednostka korzysta z doświadczeń zdobytych przy okazji prac nad supersamochodem Forda, czyli GT. Wyposażony jest w technologię, która niemal niweluje tzw. „turbolag” w przypadku trybu Sport i Track. Gdy kierowca odpuści nogę z gazu, system będzie utrzymywać otwartą przepustnicę, utrzymując prędkość obrotową kompresora. Tym samym szybsze będą reakcje na dodanie gazu.
Oba silniki standardowo będą współpracować z 6-biegową skrzynią ręczną, oferującą, w ramach opcjonalnego pakietu Performance Pack dla odmiany benzynowej, system międzygazów przy redukcji, który w razie potrzeby można dezaktywować. Alternatywą jest opcjonalna przekładnia automatyczna o 7 przełożeniach, standardowo wyposażona w Adaptive Shift Scheduling, dostosowujący się do stylu jazdy kierowcy i optymalizujący czas zmiany biegów.
Jeszcze więcej zmian
W stosunku do bazowych wariantów, odmiana ST, oparta na nowej platformie C2, oferuje dedykowane: zawieszenie i układ hamulcowy. W efekcie to „najbardziej responsywny i zwinny Focus ST na drodze, i na torze” – przynajmniej tak twierdzi producent.
Najnowszy hot hatch uzbrojony jest także w układ CCD, będący standardem w pięciodrzwiowych modelach z silnikami EcoBoost. Rozwiązanie to wpływa na pracę tylnego zawieszenia. Dzięki temu, w zależności od wybranego przez kierowcę trybu jazdy, gwarantuje wyższy komfort lub jeszcze lepsze doznania sportowe. Zdaniem Leo Roeksa, dyrektora w Ford Performance Europe, Focus ST łączy w sobie dwa światy w taki sposób, jak żaden inny pojazd w tym segmencie.
W porównaniu ze standardowym Focusem, sztywność tłumienia wzrosła do 20% z przodu i 13%z tyłu. Prześwit zmniejszono o 10 mm. Zaś elektryczne wspomaganie układu kierowniczego (EPAS) jest o 15% szybsze niż standardowy system Focusie. Dodatkowo jest bardziej bezpośrednie – potrzeba jedynie 2 obrotów dla skrajnych położeń. Hamulce wyposażone są w większe tarcze z dwutłoczkowymi zaciskami z przodu oraz technologię Electric Brake Booster. Ta ostatnia ma wytwarzać ciśnienie szybciej niż układ hydrauliczny.
Ford Focus ST 2019 – w sprzedaży już latem 2019
Całkowicie nowy Focus ST będzie dostępny zarówno jako pięciodrzwiowy hot hatch, jak i pięciodrzwiowe kombi. Do sprzedaży trafi już tego lata na rynkach europejskich. Stany Zjednoczone w ogóle nie otrzymają najnowszego Focus ST.
Więcej informacji o tym modelu dowiecie się na stronie producenta – ford.pl.