Niemiecki producent z Ingolstadt zaprezentował trzy nowości jednocześnie – S6, S6 Avant i S7 Sportback. Wszystkie wspomniane warianty napędzane są 3-litrową jednostką V6 TDI o mocy 350 KM i 700 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Jednostki współpracują z 8-biegową przekładnią automatyczną i napędem na obie osie.
Audi S6, Audi S6 Avant i Audi S7 Sportback – silniki
S6 TDI rozpędza się od 0 do 100 km/h w 5 sekund. S6 Avant i S7 Sportback na dokonanie tego samego potrzebują o 0,1 s więcej. Za to prędkość maksymalna w przypadku całej trójki wynosi 250 km/h i została ograniczona elektronicznie. Osiągi może nie zwalają z nóg, ale idą one w parze z niskim zużyciem paliwa. Ich zapotrzebowanie waha się od 6,2 do 6,5 litrów na każde 100 km. Emisja dwutlenku węgla utrzymuje się w zakresie od 167 do 171 g/km w zależności od modelu.
Na pozostałych rynkach – Azja, Bliski Wschód, USA – S6, S6 Avant i S7 Sportback korzystają z innej jednostki napędowej. To dobrze znane 2,9-litrowe TFSI V6, wykorzystywane m.in. w RS5 Coupe. Niemieccy inżynierowie wykrzesali z niej 450 KM i 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Ich osiągi pozostają jednak tajemnicą – na tę chwilę producent ich nie ujawnił.
Audi S6, Audi S6 Avant i Audi S7 Sportback – wyposażenie
Poza wydajniejszymi silnikami, wspomniane modele mogą pochwalić się rozszerzonym wyposażeniem standardowym, które obejmuje m.in. specjalny układ wspomagania układu kierowniczego, sportowe zawieszenie S (z prześwitem o 10 mm niższym), wydajniejszy układ hamulcowy z szcześciotłoczkowymi zaciskami i tarczami o średnicy 400 m z przodu i 350 mm z tyłu.
Opcjonalnie klienci będą mogli dokupić system tylnych kół skrętnych. Za jego sprawą kąt przechyłu kół będzie mógł wynosić do 5 stopni w zależności od sytuacji na drodze. Zdaniem producenta, zastosowanie tego rozwiązania owocuje w większej zwrotności przy niskich prędkościach i większą stabilnością podczas szybszej jazdy. Spośród dodatków wartych rozważenia znalazło się adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne z trzema różnymi trybami pracy. Ta ostatnia opcja jest bardziej zorientowana na komfort w stosunku do standardowego zawieszenia.
Dostępny będzie również ceramiczny układ hamulcowy z zaciskami o średnicy 400 mm z przodu i 370 mm z tyłu. Większe tarcze są również lżejsze, łącznie o 9 kg w stosunku do stalowych odpowiedników.
Pod względem stylistycznym S6, S6 Avant i S7 Sportback wyróżniają się już na pierwszy rzut oka. Wszystkie modele zyskały bardziej agresywne zderzaki, tylny dyfuzor, cztery końcówki układu wydechowego, przeprojektowaną osłonę chłodnicy, srebrne obudowy lusterek i 20-calowe felgi. Design S7 jest jeszcze bardziej bezkompromisowy – auto może pochwalić się większymi wlotami powietrza i zewnętrznymi listwami progowymi.
Sportowy duch zagościł również we wnętrzu za sprawą kontrastujących szwów, szczotkowanego aluminiowego wykończenia, pedałów ze stali nierdzewnej, podświetlanych listw przyprogowych z logo S. Standardem są sportowe fotele z Alcantary. za to na liście dodatków znalazły się opcjonalne fotele ze skóry Valcona, spłaszczona u dołu kierownica oraz funkcja podgrzewania, wentylacji i masażu dla pierwszego rzędu siedzeń.
Audi S6, Audi S6 Avant i Audi S7 Sportback – ceny
Ceny w Niemczech zaczynają się od kwoty 76 500 euro za sedana. 79 000 euro przyjdzie nam zapłacić za kombi i 82 750 euro za Sportbacka. To równowartość co najmniej 290 500 zł w przypadku tego pierwszego.