• Home
  • Szybki Numerek
  • Wściekły wózek rodzinny – Mercedes C63 AMG V8 (wywiad z właścicielem)

Wściekły wózek rodzinny – Mercedes C63 AMG V8 (wywiad z właścicielem)

Mam sąsiada, z którym ciężko się czasami złapać, ze względu na jego zawód. Najczęściej jest gdzieś w powietrzu albo w oczekiwaniu na kolejny start w przestworza, siedzi w hotelach lub grubych kurortach. W zasadzie to nigdy nie wiadomo gdzie i kiedy będzie, taki job. Jak już jest na miejscu to spotykamy się zazwyczaj późnym wieczorem. Z reguły rozmawiamy o samochodach albo schodzimy do garażu by wybudzić do życia wściekły wózek rodzinny, Mercedesa C63 AMG V8. Byłbym zapomniał, sąsiad ma młodego potomka, dlatego też szukał rodzinnego kombiaka.

Ten wózek jest z pewnością częstym obiektem pożądania ludzi takich jak my, w których żyłach płynie wysoko oktanowe paliwo. Bohaterem jest Mercedes C63 AMG, ostatnia wersja z prawdziwym wolnossącym silnikiem V8. Zdarza się, że robimy wieczorne przeloty przez miasto, ilość ludzi oglądających się za kombiakiem jest zaskakująco duża. W zasadzie mnie to nie dziwi, bo jak wkręcimy go na obroty, to nie sposób się za nim nie obejrzeć. Niedawno mieliśmy sytuacje na światłach, obok nas zatrzymała się X6, a na fotelu pasażera siedziała blond niewiasta, jeszcze nie widziałem, aby dziewczyna z taką intensywnością przeszywała wzrokiem cały samochód wzdłuż i wszerz. Mało co nie wypadła przez okno. Jej reakcja była tak mało subtelna, że przez chwilę zastanawiałem się czy już mam poprawiać fryzurę, albo czy może jadę jakimś Porsche lub Ferrari, skoro takie zainteresowanie wzbudziliśmy. Zapaliło się zielone światło, a my zostawiliśmy ich w tyle, chociaż z początku ochoczo szli za nami, to finalnie musieli oglądać nasz zadek i delektować się burzą dźwięków, jaką za sobą pozostawialiśmy.

C63 AMG, jest narowisty, od pierwszych metrów szarpie się do przodu, wszystko z bardzo wysoką precyzją. Trzeba nauczyć się dozować pedałem gazu, szczególnie przy niższych prędkościach. Płynne przyspieszanie ze skrzynią w trybie sportowym, to nie taka łatwa sprawa. Reakcja na gaz jest błyskawiczna, a pozycja za kierownicą powoduję wrażenie jedności z autem. Za sterami rzucają się w oczy dwa przetłoczenia na masce, które dodają animuszu, gdzieś już takie widziałem, chyba w BMW. Fotele wizualnie są owszem ładne, chociaż patrząc na nie, nie  spodziewasz się, że są zajebiście wygodne i na sportowo trzymają w miejscu dupę. Decydując się na prowadzenie C63, musisz koniecznie zdać sobie sprawę z tego, że każde mocniejsze naciśnięcie gazu stawia ten samochód bokiem, oczywiście przy wyłączonej kontroli trakcji. Skoro o niej mowa, to posiada ona trzy tryby, gdzie w pierwszym nie ma możliwości, abyś poszedł bokiem, wszystkie zapędy są skutecznie niwelowane praktycznie do zera. Druga opcja sport, pozwala już na zabawę, jest dobra do nauki slideów na każdym skrzyżowaniu. Trzecia, już dla odważnych i wprawionych w bojach. Optymalne dozowanie gazem w odpowiednim trybie, pozwoli na świetną zabawę pokonywania zakrętów z delikatną nadsterownością i płynnym uślizgiem tylnej osi. Zabawa przednia, wzrost pulsu gwarantowany. Nie mówiąc już o + 5 punktach do podziwu gapiów i + 10 do dobrego samopoczucia. Jeżeli chodzi o performance, to co się będę rozpisywał, to lata! Zrobiłem też pomiary, które wyglądają następująco:

0-100 – 4,4s | 4,8s zależy jak uda się wystartować

0-400m – 13s

60-100kmh – 2,1s

80-120km/h – 2,5s

Samochód pali tyle ile wlejesz, tylko kogo to interesuje, on ma dawać niezapomniane przeżycia z jazdy. Kolejną ważną sprawą dla wielu, nie ukrywam, że dla mnie też, jest dźwięk wydobywający się z wydechu. Na pewno jest w moim top 5 do tej pory. Nie chciałbym porównywać C63 AMG z hipercarami, choć deklasuje dźwiękiem niejednego. Mój numero uno z najlepiej śpiewających silników ma pojemność 4,7 litra V8, był i jest jeszcze montowany w Maserati. Zaraz za nim prawdopodobnie znalazł by się V8 z C63. Jest obłędny, nawałnica basowych pomruków i grzmotów, nic chamskiego i piskliwego. Czysto, grubo, soczyście budzi się każdego dnia do pokonywania kolejnych kilometrów wraz ze swoim Panem!

Do zobaczenia, szukajcie nas wieczorem na mieście!

 

A teraz krótki wywiad właśnie z tym Panem

 

Pablo: Michał, zawodowo jesteś pilotem, więc nie dziwi mnie Twój wybór samochodu. Wiadomo, musi być piekielnie szybki, skoro jesteś przyzwyczajony do podróży z prędkościami dochodzącymi do 900km/h J Mimo wszystko powiedz czym się kierujesz przy wyborze samochodu?

 

M: Jestem fanem i pasjonatem szybkich samochodów. One mnie kręcą. Szukałem konkretnie kompromisu między osiągami a rodzinnym autem. Szukałem czegoś speszyl J

 

Pablo: Na pewno przed zakupem, zastanawiałeś się nad innymi samochodami. Powiedz co było jeszcze na Twoim celowniku?

 

M: Zastanawiałem się głównie nad Bmw M3, Audi RS4 i C63 AMG. Chodziła mi po głowie jeszcze RS6 ale to jeszcze trochę inny zasięg finansowy.

 

 

Pablo: Dlaczego padł wybór na AMG, co w nim było takiego, że się zdecydowałeś?

 

M: BMW odpadło bo nie było kombi, chociaż fajnie się nim jeździło. Miałem wrażenie, że pomimo sporej mocy i tylnego napędu jest dosyć przewidywalny w zachowaniu na drodze. W RS4 wydawało mi się, że nie było czuć mocy ze względu na mniejszy moment. Trzeba było ją cisnąc wysoko na obrotach, czego nie trzeba robić w Mercedesie. W Mercedesie skrzynia biegów była według mnie najwolniejsza, ale nadrabiał mocą i momentem. Moc w Mercedesie jest zawsze dostępna, jeżdżąc konkurencją miałem wrażenie, że trochę brakowało właśnie momentu i tego odejścia. No i jedna z ważniejszych kwestii to dźwięk, spośród tej trójki Mercedes  był bezkonkurencyjny.

 

Pablo: Ile czasu już nim jeździsz, miałeś do tej pory jakieś problemy z samochodem, techniczne lub inne?

 

M: Jeżdżę trochę ponad rok, bez problemowo nic do tej pory nie nawaliło.  Raz mnie poniosło i za bardzo poszedłem bokiem w zakręcie. Efekt uszkodzona felga.

 

Pablo: Jakie średnie spalanie? Ile cisnąłeś najwięcej?

 

M: Średnio koło 17,5 od ponad roku bez zerownika licznika. Zakres między 13 a 23. Wolno po trasie 13, 23 w mieście. Póki co trochę ponad 290km/h, oczywiście na pasie startowym.

 

Pablo: Jakieś plany co do tego auta, mody?

 

M: Planem był program, ale okazało się, że już jest. Ewentualnie szpera.

 

Pablo: Jaka rada dla przyszłych kupujących ten konkretny samochód?

 

M: Był jakiś problem z silnikami i trzeba to sprawdzić, ale wybacz w tej chwili już nie pamiętam co to było. Ważne, żeby był regularnie serwisowany.

 

Pablo: Co następne?

 

M: Audi RS6 chyba ta najnowsza, rozważam też Corvette Z06, Ewentualnie Panamerę. Chociaż nie wykluczam, że skończy się na czymś innym, na pewno mocnym.

 

Pablo: Samochód marzeń

 

M: Koenigseeg 1:1

 

Pablo: Jakbyś miał wybrać 5 samochodów do swojego wymarzonego garażu to jakie:

 

M: Ferrari 458 Speciale, Porsche 918 Spyder, McLaren P1, Range Rover SVR, Ford Raptor F150 Hennessey

 

Plusy:

Moment i moc dostępna w każdym zakresie

Dźwięk

Okazało się, że kupiłem już z programem 493KM

 

Minusy:

Wolniejsza, ale komfortowa skrzynia biegów

Mały bak, ciężko zaplanować trasę bez tankowania co chwilę.