• Home
  • Test Drive
  • Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6 417 KM – wyrafinowany japoński krążownik
2018 Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6

Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6 417 KM – wyrafinowany japoński krążownik

Lexus LS500 Omotenashi

Rynek limuzyn to ciężki orzech do zgryzienia dla producentów marek premium. Segment, od którego każdy oczekuje czegoś nowego, zaskakującego i najlepszej jakości zarezerwowany jest dla wyjątkowo bogatych - prezesów, dyrektorów, biznesmenów. Im więcej innowacji i rozwiązań tym lepiej. Tutaj nie ma żartów i po prostu nie można rozczarować potencjalnych klientów. Audi A8, BMW 7 i Mercedes klasy S - najczęściej w tych modelach producenci wdrażają innowacje, które z czasem pojawiają się w niższych segmentach. Poza tymi trzema markami, niewielu jednak podejmuje walkę. Jasne, mamy jeszcze Porsche  z modelem Panamera, ale to półka wyżej. Infiniti i Volvo jedynie aspirują do segmentu z modelami Q70 i S90, nie nazywałbym ich konkurencją. Brytyjczycy i Japończycy ustami Jaguara XJ oraz Lexusa LS mają już coś do powiedzenia w tej klasie aut.  Oczywiście popełniłbym duży błąd nie wspominając Włochów z Maserati Quattroporte. Jest jedną z ciekawszych propozycji, niestety nie była mi dana jazda testowa.

W wymienionym gronie pojawił się bohater dzisiejszego wpisu - najnowsze wcielenie Lexusa LS. Długo oczekiwany następca, który w końcu trafia do polskich salonów w dwóch wersjach silnikowych LS 500 i LS 500 H. Moje ręce spoczęły na kierownicy egzemplarza 500 z podwójnie doładowanym 3,5 litrowym silnikiem w układzie V6. Potężny krążownik odebrałem do testów na całe 10 dni i były to wyjątkowo luksusowe, komfortowe i prestiżowe dni.

Przepiękna, smukła linia nadwozia bardzo sprytnie chowa w sobie gabaryty tego potężnego samochodu, przyciągającego wzrok niepowtarzalnym stylem i lekkością bryły. Cechą charakterystyczną dla nowych linii Lexusa jest ogromny grill, nie inaczej jest w tym przypadku. Wielkość i wzornictwo robią spektakularne wrażenie.

2018 Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6

Wersja Omotenashi to najbogatsze i najbardziej wykwintne wyposażenie w cenniku i przy okazji wyjściowy koszt 690 k pln. Pod maską mamy dostęp do 417 koni mechanicznych, które z niebywałą gracją wyrywają do przodu prawie 2,5 tony luksusu. Nie udało się zbliżyć do danych przedstawianych przez producent, tj. 4,9s do setki, co jednak można wybaczyć za sprawą bardzo dobrej dynamiki. Najlepszy uzyskany czas wyniósł 5,6s do 100 kmh.

Konkurencja dysponuje większym wyborem silników. O ile diesel kompletnie mnie nie interesuje, to mocniejszą wersję pod maską Lexa chętnie bym zobaczył. Hybryda to kompromis i z pewnością doskonałe rozwiązanie do jazdy w mieście. Pomimo braku w ofercie 500 konnej wersji,  myślę, że dla większości potencjalnych klientów nie jest to problem. W tym segmencie przede wszystkim chodzi o wygodę, komfort, prestiż i niepowtarzalność, która rośnie  w cenę. Dlaczego ta ostatnia cecha jest tak ważna? Płacąc za samochód równowartość 60-70 metrowego mieszkania w Warszawie musisz mieć duże wymagania. Chodzi także o wyróżnienie się pośród innych i status, czego dowodzi moja rozmowa sprzed kilku miesięcy ze szczęśliwym posiadaczem drogiego auta. Cytuję „Nie ważne, że wydałeś 20 tysięcy na karbonowe dodatki - ważne, że wszyscy widząc Twój samochód wiedzą,  że stać Cię, aby wypieprzyć ten dodatkowy hajs na ten karbon. Nawet jeżeli to kompletnie nic nie zmienia.”

2018 Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6

Magia wnętrza i komfortu podróżowania

Poszczególni gracze na rynku mają wyjątkowe elementy do zaoferowania, ciesząc swoich właścicieli jakimś niepowtarzalnym, drogim, rzadko spotykanym detalem. Sferą dominującą u Lexusa jest wnętrze - fantastyczne wykończenie, wysokiej jakości materiały i nowoczesny design połączony z nutą konserwatyzmu. Moją uwagę szczególnie przykuły arcy-pięknie zaprojektowane podłokietniki, których wieczorne podświetlenie daje efekt unoszenia się w powietrzu. Co jeszcze? Pierwszej klasy, mięciutka, półanilinowa biała skóra rozprzestrzenia się po całym wnętrzu konsekwentnie współgrając z ciętymi laserowo, drewnianymi elementami. Konfiguracja prezentuje się niesamowicie, a nie jest to jeszcze najdroższa wersja wyposażenia. Można dokupić wykończenie boczków drzwiowych Origami i elementy ozdobne Kiriko, prawdopodobnie najdroższy dodatek na polskim rynku - cena 81 tyś złotych. W testowanym egzemplarzu tego elementu brakowało, mam nadzieję, że będzie mi dane kiedyś pomacać na żywo. W tej cenie można kupić nowego Civica w wersji Elegance po lekkich rabatach. Czym jest wykończenie Origami i Kiriko? Kiriko to unikalna tradycja wycinania delikatnych wzorów w szkle, w efekcie wytwarzane są niezwykłe refleksy świetlne zależne od kąta patrzenia. Origami to ręcznie plisowane wewnętrzne panele drzwi. Całość nadaje niepowtarzalny wizualny efekt i wyjątkowość mocno nawiązującą do tradycji i kultury japońskiej.

2018 Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6

Luksus w wydaniu japońskim to duży nacisk na komfort podróżowania dopracowany w każdym szczególe. W tym względzie jestem oczarowany LS 500. Posiada magię ukrytą w harmonijnej współpracy zawieszenia z karoserią. To pierwsze jest pneumatyczne i adaptacyjne z systemem korekcji sztywności amortyzatorów, gdzie każdy ma 30 stopniową regulację siły tłumienia sterowaną komputerowo.  W efekcie LS z odpowiednią sztywnością zawieszenia i bez zbędnych przechyłów karoserii pokonuje ostrzejsze zakręty. Dodatkowo wyciszenie wnętrza, podwójne szyby i niesamowicie wygodne fotele zabiorą każdego pasażera w wyjątkową podróż.

Jednym z najistotniejszych miejsc w tym samochodzie jest fotel Prezesa z tyłu, po skosie za kierowcą. Wersja Omotenashi w standardzie wyposażona jest w fotel Ottoman, co znaczy, że kluczową przestrzeń w samochodzie zajmuje właśnie pasażer tylnej kanapy. Wszystkie fotele w samochodzie posiadają podgrzewanie, wentylację i masaż. Z pozycji fotela Ottoman możemy sterować przednim siedzeniem za pomocą ekranu dotykowego, oddalając je na taką odległość od siebie, że praktycznie możemy się tam wyprostować i położyć spać. Było to realne nawet przy moim wzrośnie 189cm. Możliwości ustawień fotela jest po prostu mnóstwo, tak samo jak funkcji masażu. Czego więcej chcieć? Mamy przed sobą ekrany, na których możemy obejrzeć telewizje, bądź jakiś film odtwarzany z kart pamięci lub innego źródła zewnętrznego. Co do samej grafiki ekranów brak jeszcze zmian w Lexusie na miarę technologii naszych czasów, trochę trąci 2 lub 3 generacją Playstation. To najsłabszy punkt tego samochodu. Dla pełni komfortu i spokoju pasażerów tylnej kanapy mamy automatyczne rolety zarówno w drzwiach, jak i tylnej szybie. Miejsce z tyłu jest typowo królewskie i nie raz chciałbym udać się w trasę właśnie tam, przy takim komforcie podróży bez problemu oddam stery za kółkiem zaufanemu kierowcy. Problem w tym, że zawsze wybieram miejsce za kierownicą, gdziekolwiek nie jadę. Najpewniej i najbezpieczniej czuje się, jak sam prowadzę auto. Dla mnie to relaks ciała i duszy.

2018 Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6

Wróćmy jeszcze do właściwości jezdnych tej potężnej limuzyny. Mamy dostępny stały napęd na 4 koła, który oczywiście jest najlepszym rozwiązaniem, szczególnie gdy przyjdzie nam podróżować w trudnych warunkach pogodowych. Silnik wspiera 10 biegowa, automatyczna skrzynia. Za sprawą ilości przełożeń podróż ponad 400 konnym samochodem wcale nie musi być droga. Spokojna jazda po mieście to spalanie w okolicach 14-15 litrów. Mocniejsze przyciśnięcie daje wzrost do 18-20L. Trasa, w zależności od Twojej nogi, ale w normach przepisów ruchu drogowego, to wynik pomiędzy 10-13 litrów paliwa.

Doznań z jazdy można doświadczać siedząc w fenomenalnie wygodnych fotelach - do tego Lexus mnie przyzwyczaił. W każdym modelu siedzi się wyjątkowo dobrze. Fotel kierowcy w LS osiąga najwyższy poziom komfortu, możliwości regulacji jest 28 wraz z masażem Shiatsu. Regulowana długość podudzia finalnie sięga praktycznie bezpośrednio pod kolana – wow!

Układ klimatyzacji, który z założenia może być taki sam, jak w każdym innym samochodzie, jest zdecydowanie bardziej zaawansowany. Climate Concierge na podstawie 16, a nie jak w poprzednim modelu 6, czujników efektywnie steruje klimatyzacją, ogrzewaniem, wentylacją foteli, a nawet podgrzewaniem kierownicy. Czujniki podczerwieni monitorują temperaturę ciała każdego z pasażerów dostosowując klimat indywidualnie pod każdego z nich.

2018 Lexus LS 500 Omotenashi 3,5 V6

Co jeszcze oferuje nam ta niepowtarzalna limuzyna? Premium Access - samochód potrafi przygotować się do Twojego przybycia. Zaraz po odblokowaniu drzwi pneumatyczne zawieszenie w czasie 4 sekund podnosi się, aby ułatwić wejście do środka (analogicznie jest podczas wysiadania). Dodatkowo fotel kierowcy otwiera się - opuszcza boczne oparcie ułatwiając zajęcie miejsca, wysuwa pasy na 5cm ograniczając gimnastykę. Mało tego, uchwyt zapięcia pasów również wysuwa się z fotela dla ułatwienia wykonywania wszelkich czynności przed rozpoczęciem jazdy. W nocy zaskoczy jeszcze podświetlenie wysuwającego się uchwytu. Nie wiem, czy w jakiejkolwiek innej limuzynie jest tyle udogodnień.

W samochodzie znajduje się nagłośnienie 3D Surround Marka Levinsona z 24 głośnikami - więcej niż tak naprawdę potrzeba. Brzmienie jest na najwyższym poziomie, kierowca i pasażerowie mogą odpłynąć w dźwiękach muzyki lub podróżować w totalnej ciszy dzięki systemom niwelującym docieranie odgłosów zewnętrznych do wnętrza. Podwójne szyby, wygłuszenia, a nawet 20 calowe felgi zostały zaprojektowane, aby tłumić hałas dochodzący z podłoża poprzez komory tłumiące w swoim wnętrzu. To wszystko sprawia, że LS 500 plasuje się w ścisłej czołówce na tle konkurencji.

O systemach bezpieczeństwa zainstalowanych w tym aucie można napisać oddzielny artykuł, ale nie będę Was tym wszystkim zanudzał. Podsumuję krótko - prawie wszystko, co dostępne jest na dzień dzisiejszy z technologii bezpieczeństwa znajduje się w tym samochodzie. W skrócie: system antykolizyjny z ostrzeganiem o obecności pieszych i rowerzystów z pionierską funkcją aktywnego omijania, ostrzeganie o poprzecznym ruchu (FCTA), wspomaganie utrzymania pasa ruchu, asystent znaków drogowych, adaptacyjny tempomat i jeszcze kilka innych systemów bezpieczeństwa jest na pokładzie Lexa zapewniając bezpieczeństwo podróżujących.

 

Numerki, cyferki, liczby

417 KM

520 Nm

0 - 100 kmh – 4,9 s Producent | 5,6 s Racelogic

Spalanie: 14-15 L miasto | trasa 10-13 L

Cena podstawy: LS500H Elegance 490 tys. PLN

Wersja Omotenashi: 690 tys. PLN

Testowany egzemplarz: 734.400 tys. PLN

 

Podsumowanie

Najnowsza generacja Lexusa LS to nowa jakość i styl. Samochód jest odzwierciedleniem japońskiej kultury, naszpikowany najnowszymi technologiami, udogodnieniami dla kierowcy i pasażerów. Przy tym wszystkim posiada niepowtarzalny styl i na tle konkurencji wyróżnia się indywidualnością i charakterem. To pałac na kołach, który w cholernie komfortowych warunkach, zabierze Cię na koniec świata. W Lexusie jest tyle ciekawych rzeczy, tak dużo wyposażenia, że można pisać i pisać prawie w nieskończoność. Myślę, że przede wszystkim trzeba zasiąść za jego kierownicą i przejechać pierwsze 100-200 kilometrów, aby poczuć tą magię oraz fantastyczny poziom komfortu.

 

Strzał w kolano – brak

 

Najlepsze strony

- Dynamika i dźwięk silnika

- Niepowtarzalny komfort podróżowania

- Sprzęt audio Marka Levinsona

- Wyjątkowo wysoka jakość wykonania

- Lekkość prowadzenia

- Przepiękna smukła sylwetka ukrywająca swoje gabaryty

- Dodatki stylistyczne występujące tylko w tym samochodzie, tworzące niepowtarzalność

- Wyposażenie

- Udogodnienia dla kierowcy

- Fantastyczne fotele

 

Do poprawy

- Obsługa multimedialna

- Graficzna oprawa funkcji multimedialnych na ogromnym środkowym wyświetlaczu

 

Ocena końcowa: 5,8/6