To był jeden z tych dni, kiedy wiem, że jak opublikuję posta Testuj z Pablo’s Garage będzie ciężko każdemu z Was dogodzić, a jeszcze ciężej komuś odmówić…

Są samochody wywołujące u każdego z nas przyspieszone tętno i nadmierną ciekawość. Należy do nich Mercedes C43 AMG Cabrio – trzy magiczne litery, na których świadomość zaczynasz szybciej przebierać nogami. Tak oczywiście było i w moim przypadku. Zaraz po odebraniu kluczyków szybkim i pewnym krokiem ruszyłem w kierunku parkingu, na którym stała popularna Czesia… w cabrio…. pod koniec zimy! Why not?!

To nie moja pierwsza styczność z modelem AMG, ale za każdym razem, jak tylko mam okazję się przejechać, wiem, że nie będzie to stracony czas. Jeszcze za czasów nastolatka liczyły się dla mnie głównie te marki - Audi (za sprawą modeli S,RS ) i Subaru (wiadomo, że Impreza -  Forester też, szczególnie STI). Było pełno innych świetnych samochodów, ale te dwie marki były jakoś bliżej mnie, bo miałem okazje nimi sporo jeździć.  Z czasem, z kolejnymi przejechanymi kilometrami, dziesiątkami i setkami przetestowanych aut, stajesz się bardziej świadomym motoryzacji człowiekiem. Magia jednej marki pryska, bo w niemal każdym samochodzie znajdziesz coś ciekawego, pasjonującego.

Mercedes C43 AMG jest zdecydowanie warty uwagi. Co ciekawe, jeszcze nie tak dawno temu liczba 43 przed symbolem AMG w oczach znawców wywoływała zaniepokojenie nawiązujące do słynnego downsizingu. Byliśmy przyzwyczajeni do legendarnych dzisiaj symboli 63. Na dzień dzisiejszy 43 to symbol zarezerwowany do 3 litrowej jednostki napędowej w układzie V6 z podwójnym doładowaniem. Czy to mało? Owszem w stosunku do 6.2 wolnossącej V8, ale uwierzcie, wystarczy aby banan ci nie schodził z japy.

Wersje AMG od zawsze wyróżnia przepiękny dźwięk, nieuzależniony od pojemności silnika, produkt najwyższej klasy, który brzmi obłędnie. Jako dodatek na liście wyposażenia istnieje pozycja z napisem „Sportowy układ wydechowy AMG Performance”. Nie waż się ominąć tego punktu podczas konfiguracji samochodu! To jest must have! Jak musisz zrezygnuj z podgrzewania foteli, bo i tak rzadko z tego korzystasz, ale weź ten cholerny wydech! Cena 5200 pln stanowi pewną rekompensatę - customowy wydech, nie wiem czy by wiele lepiej brzmiał, a na pewno będzie więcej kosztował. Dźwięki generowane przez to zło są jak strzały z bicza podczas zmiany biegów. Strach i niepokój przechodniów zagwarantowany, a przecież o to właśnie w tym wszystkim właśnie chodzi. Jeśli jesteś facetem, potrzebujesz czasami prostej formy komunikacji, darcia się jak Tarzan w dżungli, pierwotnych instynktów, adrenaliny, jaką napędzają zadziorne samochody. Zapach spalin, pisk opon, przeciążenia G, zmiana biegów, strzały z wydechu… mamy swój świat, chociaż na chwilę!

Teraz wprowadzę Was do środka

Dobrze, prosto i nic na siłę, a przy tym bardzo w stylu Mercedesa. Pierwszym znakiem rozpoznawczym długiej historii Mercedesów jest umieszczenie sterowania fotelami na boczkach drzwi, od zawsze jeden z moich ulubionych detali, choć nic nie wnosi do wrażeń z jazdy. Tu zrobiła już robotę agresywna i wymowna kierownica, świetnie leżąca w dłoniach. Przed oczami gwiazda, logo AMG i szachownica na zegarach wyskalowanych do 280 kmh - już jest dobrze. Zasiadasz wygodnie w fotelu, przekręcasz kluczyk, otwierasz dach – tak, w zimę też jeżeli zdążyliście już zapomnieć, w jakiej porze roku testowałem autko J Fotel, jak przystało na cabrioleta, posiada funkcję nawiewu na szyję, w razie czego, gdybyś zapomniał szalika selekcjonera. Mercedes o Ciebie zadba, nie martw się.

Opublikowałem posta Testuj z Pablo’s Garage i czekam na komentarze! Szybko zbiera się spora grupa zgodnie z przewidywaniami. Cztery osoby (pozdrawiam) wyjęły pokaźny banknot na stacji benzynowej – tankujemy! Banknot mówi sam za siebie, wiem, że polubiliście ten samochód. To właśnie jest najlepszym wyznacznikiem popularności - uśmiechnięte twarze podczas testów.

Obowiązkowym punktem programu każdego testu są przejazdy przez tunele, inaczej nie bylibyśmy sobą, co? C43 AMG drze się bardzo głośno, strzela i zaznacza swoją obecność. Gabarytowo jest to w sumie nieduży samochód, lecz przy rozłożonym dachu (czytaj z dachem nad głową) mieści w środku 4 byków ze średnią wzrostu 190cm. Jak dobrze pamiętam nawet Ci z tyłu mieli miejsce nad głową.

Czesia C43 AMG jest pełnoprawnym fun carem. Do poprawiania humoru służy przycisk umieszczony zaraz nad Start/Stop, zanim ruszysz z miejsca pamiętaj, użyj obydwu.

C43 jest napędzany 3-litrowym V6 Biturbo, które wykrzesa z siebie 367 KM. Z napędem na 4 koła samochód wyrywa do przodu z odpowiednim zawzięciem.  W 4,8 s przekraczasz stówkę i od teraz rozglądasz się po mieście, aby nie stracić prawa jazdy. Czesia wyjątkowo dobrze trzyma się nawierzchni i jest pewna w prowadzeniu. Podoba mi się zwartość budy i to, w jaki sposób się przemieszcza. Jeśli odpowiednio doinwestujesz wersję podstawową możesz mieć na wyposażeniu sprzęt Burmester - dorzuć te 3300 pln. Spełnia oczekiwania i może dodatkowo umilić podróż. Chociaż w tym przypadku jest dylemat – wydech, muzyka, czy niebo nad głową i szum przecinającego powietrza?

Możliwości ustawień samochodu są zamieszczone w trybach jazdy, są też wyraźnie odczuwalne i łatwe w obsłudze. Zawsze polecam dwa tryby - Sport Plus i jego odwrotność Comfort. Na Eco nie zwracaj uwagi, chyba, że brakuje paliwa i na gwałt szukasz stacji benzynowej.

Konfiguracja tej zabawki to koszty rzędu 420k PLN. Podstawowa wersja to wydatek 260k PLN, co z dodatkiem wydechu i kilkoma gadżetami powinno załatwić większość Twoich potrzeb 🙂

Numerki, cyferki, liczby

367 KM

520 Nm

0 - 100 kmh – 4,8 s Producent | 5,0s Racelogic

Spalanie: 11-15 L miasto | trasa 9-12 L

Cena podstawy: 265 tys. PLN

Testowany egzemplarz: 420 tys. PLN

Podsumowanie

C43 AMG Cabrio to zdecydowanie porządny samochód, który zaspokoi Twoje skrajne potrzeby dynamicznej jazdy. Jest reprezentacyjny, wygodny i bardzo dobrze wyposażony w testowanej wersji. Kabriolet to nie tylko samochód sezonowy, jeżdżenie nim w zimę nie jest niczym nienormalnym. Mercedes C43 AMG jest propozycją pomiędzy hardcorową wersją C63 a zwykłym cabrio bez sportowego charakteru. Uważam, że rynek dobrze weryfikuję potrzeby klientów. Pozostaje mi się cieszyć możliwością jeżdżenia takimi samochodami i powiedzieć - chcę więcej!

Strzał w kolano – brak

Podobało mi się

- Fantastyczny dźwięk

- Dynamika i charakterystyka silnika

- Sprzęt audio

- AMG

- Zwartość i przyczepność samochodu

- Fun z jazdy

- Cabrio, dach materiałowy

Do poprawy

- Niektóre materiały mogłyby być lepszej jakości

- Właściwie nie wiem

- Drogo

Ocena końcowa: 5,5/6