Special Edition, Limited Edition – te słowa pobudzają wyobraźnie i ciekawość. Powodują również rumieńce na twarzy oraz przyspieszone tętno. Szczęśliwi posiadacze owych wersji mogą się wyróżnić z tłumu w nie byle jaki sposób. Wyjątkowość limitowanych edycji sięga  zaledwie od kilku sztuk do kilkuset, czasami paru tysięcy.

Nie inaczej jest z pierwszą wyprodukowaną limitowaną wersją Subaru Imprezy. Po licznych sukcesach w rajdach Colina Mcrae, Subaru wypuszcza na rynek w 1995 roku Imprezę Colin Mcrae Edition.

Na rynku pojawiło się zaledwie 200 sztuk, wszystkie w kolorze „Mica Blue”,  ze złotymi felgami. Tylko wprawny znawca auta odróżni pierwsze 100 sztuk od drugiej setki. Podobno były jakieś minimalne różnice. Ciekawe, że każda z wersji była oznaczona swoim numerem, natomiast ostatni egzemplarz miał numer 201. Dlaczego ? Dlatego bo nie oznaczono żadnego auta numerem „13”. Japończycy są przesądni i uważali, że może to przynieść pecha.

Wszystkie sztuki opracowane były przy współpracy z firmą Prodrive, dodatkowo można było zamówić pakiet wzmacniający „PPP”, który podnosił moc silnika do 240KM.