Test Drive

Skoda Octavia iV RS – hybrydowe RS. Mały przerost formy nad treścią?

Wszystko sprowadza się do rasowego nazewnictwa - pod podobną banderą jeżdżą samochody o mocy grubo ponad 400-500 KM. W tym gronie można znaleźć Audi i Porsche oraz słabsze, ale zdecydowanie bardziej sportowe niż Skoda, modele Renault. Do niedawna były też Focusy, a kiedyś nawet Escort Cosworth. Dwie magiczne litery ‘RS’ zobowiązują. W przypadku Skody mamy do czynienia z silniczkiem 1.4 posiadającym niewiele więcej koni mechanicznych niż testowany przeze mnie ostatnio Superb. W tym przypadku idealnie pasowało określenie ‘daily’. No cóż takie czasy, ale na miejscu producenta zdecydowałbym się na łagodniejszą nazwę lub większy dystans. Może Soft RS albo No RS, a na poważnie łatwiej byłoby przełknąć oficjalną nazwę ‘e-RS lub e-RS Line’.

Sytuacja wygląda następująco. Pod maską zamontowano silnik o pojemności 1.4 litra wspomagany silnikiem elektrycznym. Ta współpraca generuje 245 KM, czyli tyle co obecny w cenniku model RS wyposażony tylko w silnik spalinowy. Zastanawia mnie, jak wygląda procentowo rozkład klientów pomiędzy wszystkie dostępne w ofercie modele ‘RS’- są aż trzy! Tradycyjne 2.0 TSI, diesel 200 konny oraz testowana przeze mnie wersja 1.4 Plug-in Hybrid!

Różnic we wszystkich samochodach jest dość dużo, począwszy od przyspieszeń, przez prędkości maksymalne, aż po wagę, pojemność bagażnika i zbiornika paliwa. To ciekawe, że wprowadzono tak szeroką ofertę modelu RS – w końcu królem sprzedaży nie jest. Z mojego punktu widzenia to interesująca propozycja i każdy powinien znaleźć dogodne rozwiązanie.

Jeśli mowa o RS najważniejsze z pewnością powinny być osiągi. Producent deklaruje w wersji hybrydowej przyspieszenie na poziomie 7.3s do 100 kmh. Mnie podczas testów udało się zejść do poziomu 6.53s (pomiary Racebox).  Katalogowo wersja benzynowa przyspiesza w czasie 6.7s, hybryda zatem na tym tle wypada imponująco. Soft RS jednak nie taki zły. Maksymalna prędkość różni się dość znacznie pomiędzy jednostkami - różnica to, aż 25 kmh szybciej na korzyść wersji 2.0 TSI. Hybryda rozpędza się tylko do 225 kmh. Poza tym dużą różnicą jest waga hybrydy, która jest większa o około 200 kg.

Wszystko wygląda lepiej niż zakładałem. Mamy bardzo zbliżone osiągi, czasami wypadają nawet lepiej niż w przypadku prawilnej wersji. W przypadku zużycia paliwa podobieństwa jednak nie znajdziemy. Porównywać te samochody pod tym względem, to jak zestawić ze sobą czinkłeczento z kochanym przez wielu BMW E36. Różnica jest potężna i pewnie sami się domyślacie, że wersją hybrydową poruszamy się po mieście praktycznie nie zużywając kropli paliwa. W szybkiej, dynamicznej i oczywiście bezpiecznej trasie różnica w spalaniu zdecydowanie się zatrze, ale to i tak będzie w dalszym ciągu satysfakcjonujący wynik. Dla tych, co ostrożnie obchodzą się z gazem, liczyłbym coś w okolicach 6-7 litrów, a trochę szybciej to może być ca 8 litrów.

Inside Jump

Środek samochodu i jakość materiałów przeważnie wzbudzała pewne wątpliwości w dotychczasowych generacjach Skody. W najnowszej widać zdecydowany krok ku nowoczesności, wszystko nabrało indywidualnych i ładnych kształtów. Weźmy środek deski rozdzielczej, który dość oryginalnie uwypuklony jest do wnętrza samochodu. Nie mogło zabraknąć nowoczesnych ekranów zarówno wirtualnego kokpitu jak i ładnego i czytelnego wyświetlacza multimedialnego. Octavia nabrała charakteru jeśli chodzi o wykończenie i przyznaję, że wizualnie robi na mnie bardzo pozytywne wrażenie. W połączeniu z bardzo ładnymi i wygodnymi sportowymi fotelami jest naprawdę dobrze. Fotele mają też dość interesujący plus. Ich szerokość w pasie barkowym jest rzadko spotykana w dzisiejszej motoryzacji i dzięki temu jest zdecydowanie wygodniej i obszerniej w samochodzie dla kierowcy i pasażera. Dodatkowo fotele posiadają bardzo przyzwoite trzymanie boczne i są wyposażone w wysuwane podparcie pod udami.

Podsumowanie

Dość ciekawy, żeby nie powiedzieć odważny, pomysł ze strony producenta z tyloma wersjami silnikowymi modelu RS. Z drugiej strony to właśnie to, czego brakuje wielu markom - możliwość wyboru. Dla mnie Skoda Octavia w najnowszej odsłonie jest bardzo udana, ale nie przesadnie zadziorna jeśli chodzi o osiągi. Wyglądu, praktyczności i bogatego wyposażenia jednak nie odmówię. Samochód daje dużo przyjemności z jazdy i o ile osiągi nie są dla przyszłego właściciela priorytetem to powinien się w tym samochodzie idealnie odnaleźć.

 

Skoda Octavia iV RS 245 KM Plug-In

 

Dane techniczne, cena – Skoda Octavia RS iV 245 KM phev

Silnik: 1.4 TSI + elektryk

Moc: 245 KM

Moment: 400 Nm

Vmax: 225 kmh

0 - 100 kmh – 7.3s (Producent)

0 – 100 kmh – 6.53s na naładowanej baterii | W większości prób 6.8-6.9s

100-200 kmh – 21.53s

Pomiary własne Racebox

Spalanie:

0-7 L miasto (w zależności od trybu jazdy)

5-7 L trasa

Cena testowanego: 195000 pln

 

Paweł Dąbrowski

Ostatnie posty

Hyundai I30N Performance – Król Hot Hatch’y?

Hyundai I30N Performance w momencie debiutu poprzedniej wersji, praktycznie od razu został uznany za najlepszego…

2 lata temu

Peugeot 508 PSE 360 KM – Najmocniejszy seryjnie produkowany Peugeot w historii marki

W 1987 roku swoją premierę światową miał Peugeot 405. Samochód produkowany przez 10 lat doczekał…

2 lata temu

Mercedes-Benz GLE400d Coupe 330 KM – Ogromne i luksusowe daily z funkcją bujania

W 2007 roku pojawia się na świecie pierwszy przedstawiciel nowego gatunku SUV Coupe. Było to…

2 lata temu

Peugeot 3008 HYbrid4 300 KM – Najlepszy 'Sleeper’ na rynku!

W momencie wejścia na rynek przedliftowej 3008 i 5008 wiedziałem, że marka Peugeot od tej…

2 lata temu

Ford Explorer 3.0 V6 EcoBoost Plug-in – obywatel USA w Polsce | 457 KM | 825 Nm

Do moich rąk ponownie trafia samochód, który z góry już ma u mnie chody. Ciekawość,…

2 lata temu

Ford Puma ST 200 KM | 320 Nm – Jedyny charakterny w swoim segmencie

Z Fordem bywało różnie. Marka zawsze miała coś do zaproponowania, ale często były to samochody…

2 lata temu